Jak zmusić się do ćwiczeń

Niewiele jest osób, które nie potrafią zmusić się do ćwiczeń, porannej gimnastyki, regularnego joggingu, chodzenia na basen czy siłownię. To prawda, że czasami bardzo trudno jest zacząć ćwiczyć i zmienić swój styl życia. Przeprojektowywanie się na siłę nie jest właściwym podejściem. Aby uzyskać pozytywny wynik, należy zdawać sobie sprawę z ryzyka i konsekwencji braku aktywności fizycznej.

Postaw sobie za cel, aby przynajmniej dwa razy w tygodniu poświęcić się ćwiczeniom fizycznym, a nie niemożliwemu do wykonania zadaniu. Pomoże w tym odpowiednia motywacja, której trzeba będzie poszukać, ponieważ niewiele osób zwraca uwagę na swoje zdrowie w młodym wieku.

Rób coś, co sprawia Ci przyjemność

Niektórzy lubią pływać, inni biegać rano, a jeszcze inni uprawiać boks lub aerobik. Każdy może znaleźć coś, co sprawia mu przyjemność, nawet jeśli jest to zupełnie nowe doświadczenie. Niezależnie od tego, czy chodzi o taniec, wspinaczkę, jazdę na rowerze czy łyżwiarstwo figurowe, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Wybór jest nieograniczony; ważne jest, aby nie robić czegoś, co wydaje się zbyt trudne do wykonania.

Jeśli chcesz poćwiczyć mięśnie brzucha, zacznij od nożyc lub rowerka. Podnieś nogi i pośladki bez oczywistych przysiadów.

Jak zmusić się do ćwiczeń w domu

Planowanie

Trening w domu nie musi kosztować dużo pieniędzy ani czasu, ale często przeszkadzają w nim przeszkody w postaci codziennych obowiązków. Można uniknąć tych problemów, opracowując harmonogram.

Tworzenie próżni informacyjnej

Każda drobnostka może odwrócić uwagę od zajęć sportowych. Na przykład: rozmowa telefoniczna, przyjście zwierzęcia, prośba dziecka itp. Jeśli raz stracisz rytm, mało prawdopodobne jest, że będziesz chciał wrócić do przerwanego ćwiczenia.

Dąż do tego, co małe, jeśli nie możesz osiągnąć tego, co duże

Czasami ludzie podejmują zobowiązania, których nie są w stanie dotrzymać, i rezygnują z ćwiczeń. Rozwiązaniem jest skrócenie czasu lub zestawu ćwiczeń. Stopniowo sprawy nabiorą tempa – tylko nie przestawaj.

Nie należy przesadzać

Motywacja znika, gdy ćwiczenia odbierają siłę, energię lub powodują bóle stawów czy mięśni. Po prostu nie zmuszaj się do zrobienia stu przysiadów czy pompek, lepiej poprzestać na 30 czy 50, a przede wszystkim nie trać radości z własnych osiągnięć.

Nadużywanie siebie prowadzi do frustracji i rezygnacji z aktywności sportowej. Zmniejsz obciążenie pracą o około jedną trzecią, a nie stracisz chęci do doskonalenia się. Stopniowo pojawi się pokusa, aby pójść dalej i wydłużyć czas treningu.

Nie nastawiaj się na szybki efekt

Powszechne jest oczekiwanie natychmiastowych rezultatów w postaci nienagannej sylwetki i zgrabnego ciała, bezgranicznej energii i doskonałego samopoczucia, gdy tylko wejdzie się w nawyk ćwiczeń. Pamiętaj, że postępy zależą od Twojej cierpliwości i wytrwałości, nic nie jest dane za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Porzucając to, co się zaczęło, niczego się nie osiągnie, ale zmarnuje się czas i wysiłek. Poczekaj na pierwsze rezultaty, będą one silnym źródłem motywacji.